Kolej wąskotorowa na Górnym Śląsku zaczęła powstawać po 1851 roku (prześwit toru 785mm). Dzisiaj czynny jest jedynie krótki fragment pomiędzy Bytomiem a Miasteczkiem Śląskim. Pociągi zatrzymują się między innymi blisko wpisanej na listę UNESCO Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach. Linia funkcjonuje w okresie letnim, pojedyncze przejazdy organizowane są wczesną wiosną i późną jesienią.
W bytomskiej dzielnicy Karb, w pobliżu słynnej zabytkowej Elektrociepłowni Szombierki, znajduje się parowozownia kolei wąskotorowej - na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Stanowi jedną z atrakcji podczas corocznej imprezy – Industriady (odbywa się w pierwszej połowie czerwca). Parowozownia w Karbiu jest niewielka i lata świetności ma dawno za sobą, ale należy docenić, że w ogóle jeszcze funkcjonuje. Dzięki pasjonatom ze Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Oni dbają by torowisko działającej linii nadawało się do użytku. Dzięki nim lokomotywy i wagony są sprawne.
W parowozowni i na sąsiadujących torowiskach podczas organizowanych imprez można zobaczyć wąskotorowy tabor kolejowy. Także zabytki jak wagon salonowy typu Asxh z 1912 roku, który wyprodukowano w Warsztatach Przetwórczych Huty Królewskiej w Chorzowie. Ten luksusowy wagon posiada nawet toaletę wyłożoną kafelkami. Inny przykład to lokomotywa parowa z lat 50-tych XX wieku typu Las47 wyprodukowana w Fabryce Lokomotyw w Chrzanowie. Stowarzyszenie posiada ciekawe narzędzia do utrzymania torowisk w ruchu, a w budynkach jest niewielka wystawa przedmiotów związanych z wąskotorówką (Izba Tradycji). Jak lampy sygnałowe, mapy, dokumenty, różne tablice, fragmenty szyn, klocki hamulcowe, bańki na oleje, dokumentacja fotograficzna. Bardzo ciekawie prezentuje się również nastawia stacji Bytom Karb Wąskotorowy, bogata w ciekawe urządzenia.
Podczas Industriady bywa przygotowywana przez modelarzy pełna szczegółów miniaturowa makieta. Są stacje, torowiska i jeżdżą pociągi. Można się wtedy przejechać również drezyną ręczną.
Prawie wszystkie torowiska wąskotorowe w Aglomeracji Górnośląskiej zostały rozebrane, a warsztaty naprawcze i parowozownie zlikwidowane. Między innymi dopuszczono do dewastacji i zniszczenia unikalnych warsztatów naprawczych w Bytomiu Rozbarku. Członkowie stowarzyszenia próbują ratować to co z nich pozostało.
Niestety Bytom nie wykorzystał szansy, by stworzyć na swoim terenie atrakcje przemysłowe, które przyciągnęłyby turystów z Polski i z zagranicy. Tak jak to to zrobiły sąsiednie miasta: Tarnowskie Góry z kopalniami srebra i Zabrze z kopalniami węgla. Zabytki przemysłowe, które zachowały się w mieście są w ruinie. Dobrze że dzięki grupie pasjonatów wąskotorówka nie przestała istnieć, ale o to by ten stan utrzymać ciągle trwa walka.
Na Górnym Śląsku są jeszcze dwa miejsca, gdzie można przejechać się koleją wąskotorową, ale nie zawsze. W Parku Śląskim w Chorzowie jest linia o długości 4km, ale często nieczynna albo działa na bardzo krótkim odcinku. Okazjonalnie można przejechać się wąskotorowym pociągiem w Rudach pomiędzy Gliwicami a Rybnikiem.
Na zdjęciach: Stacja Bytom Karb Wąskotorowy z parowozownią, nastawnią, wagonem-salonką, parową lokomotywą i drezyną. Ostatnie kilka zdjęć to warsztaty naprawcze w Rozbarku, a na dwóch ostatnich makieta kolejowa i kopalnia Bytom Bobrek, działająca po sąsiedzku względem parowozowni.
Error