Jak to przed każdą wyprawą, tysiąc rzeczy do zrobienia a bardzo mało czasu. Więc krótko. Idea wyprawy jest taka: zdobyć przynajmniej kilka aktywnych wulkanów Indonezji i Filipin, przyjrzeć się z bliska lasom tropikalnym w tych krajach oraz w Malezji. Poznać ludzi i obyczaje. I odwiedzić jeszcze kilka innych sąsiednich krajów.
Trasa podróży ma mniej więcej wyglądać tak: przelot przez Dubai do Hong Kongu a z Hong Kongu na Filipiny, skąd na malezyjską część Borneo. Być może uda się przy okazji odwiedzić sułtanat Brunei. Kolejny punkt to Indonezja, gdzie spędzę połowę wyprawy, począwszy od wyspy Sumbawa, poprzez Lombok, Bali, Sulawesi (Celebes), Jawę, skończywszy na Sumatrze. Następnie przez Singapur i Malezję dotrę do Tajlandii, skąd zamierzam wrócić do Polski. Nie wykluczam odwiedzin Australii i któż wie czego jeszcze?
Jak to się wszystko skończy, czas pokaże.
W miarę możliwości będę zamieszczał posty na blogu podczas wyprawy, która potrwa blisko 4 miesiące.
Serdecznie zapraszam
Grzegorz Gawlik