Jakim cudem dało się kiedyś jeździć bez nawigacji i trafiać do celu? Wielu zadaje sobie to pytanie. Ale ślepa wiara w nawigację niejednego wyprawiła na manowce. Potrafi znaleźć drogi, których nie ma. Inne bywają niemal nieprzejezdne – bez dobrej terenówki omijaj z daleka. Gdy zależy mi na czasie nie ufam nigdy jej do końca. Jestem czujny, kontroluję. Ale czasami lubię się jej poddać i zostać poprowadzony trasą, która jest idiotyczna i jakiej nigdy bym nie wybrał. Specjalnie wyjechałem wcześniej, licząc na nawigacyjne atrakcje. W rejonie przedgórza sudeckiego i w samych Sudetach Google nierzadko prowadzi mnie drogami o których istnieniu nie mają pojęcia czasami okoliczni mieszkańcy. Nie inaczej było i tym razem. Ale w zamian piękne wczesno-wiosenne krajobrazy, zalesione góry, widoki na ośnieżone Karkonosze. Próbkę przedstawiam w galerii fotograficznej na końcu artykułu.
Cała moja podróż związana była z pewną konferencją, na którą zaprosił mnie organizator – Andrzej Kaczmarek. Dotarłem na czas. Wszyscy wiedzą, że szwedzka marka Oriflame produkuje kosmetyki. Ale ciągle niewielu wie, że produkuje także wysokiej jakości suplementy diety. A żeby było precyzyjnie. W przedmiocie kosmetyków ma swoje laboratoria i naukowców. A w przedmiocie suplementów szwedzcy naukowcy powierzyli Oriflame jako marce globalnej ich dystrybucję. Pierwsze skrzypce w zespole gra profesor Stig Steen wybitny kardiochirurg i transplantolog. Na konferencjach takich jak ta nie brakuje osób, które żyją zdrowo, dbają o siebie, ale chcą uzupełnić wiedzę oraz spędzić miło czas wśród fajnych ludzi. Są też przeznaczone dla zainteresowanych i niedowiarków, że warto żyć w stylu Wellness. Bo to daje zdrowie, dłuższe życie, znacznie lepszej jakości. Wymaga pewnego wysiłku, ale bardzo niewielkiego w stosunku do pozytywnych rezultatów. Najtrudniejsze są początki, decyzja by zacząć. Wtedy trzeba wdrożyć pewne programy. Więcej aktywności fizycznej, np. poranny półgodzinny rozruch. Mądre dobieranie składników spożywczych, co nie oznacza by rezygnować z przyjemności kulinarnych, zresztą zdrowe jedzenie jest smaczne. Ale codzienne spożywanie słodyczy - pełnych cukrów i niezdrowej chemii, na pewno naszemu zdrowiu się nie przysłuży. Niestety, jedzenie warzyw też nie zawsze ma zbawienne znaczenie. Bo dzisiejsze warzywa mają dużo mniej witamin i wartościowych składników mineralnych niż kiedyś. Stąd większość z nas powinna pomyśleć o wysokiej jakości łatwo przyswajalnych suplementach. A gdy pojawia się nieodparta ochota na ciastko z kremem lub pączka, zdecydowanie lepiej zastąpić je proteinowym batonem albo koktajlem z niskim indeksem glikemicznym, które powstrzymają głód na jakiś czas. Skoro więcej się ruszamy, lepiej odżywiamy, uzupełniamy braki wysokiej jakości przebadanymi klinicznie suplementami (prawie nie ma takich na rynku, suplementy ekipy prof. Steena są wyjątkiem), to brakuje nam jeszcze jednego elementu potrzebnego do szczęścia. Wsparcia. Rodziny, przyjaciół, znajomych, ludzi o podobnych celach by dbać o zdrowie.
Właśnie konferencje Wellness by Oriflame jak ta w Karpaczu mają na celu, uczyć, informować, pomagać, wspierać. Zawiązują się trwałe znajomości, by wspólnie realizować zainteresowania, wspólnie walczyć o zdrowie, schudnięcie, lepsze wyniki badań, wspierać się w trudniejszych momentach. Ale to nie wszystko. Bo jak już jesteśmy w trakcie procesów o których wspomniałem, lepiej wyglądamy, lepiej się czujemy, to chcemy wyglądać jeszcze wspanialej. I tutaj z pomocą przychodzi to co najbardziej kojarzy się z Oriflame (zobaczymy jak długo jeszcze, bo ich suplementy robią furorę?) – kosmetyki, perfumy, kremy, balsamy środki do pielęgnacji, ciała, cery... Innymi słowy, całe spectrum nowoczesnych rozwiązań by zadbać o siebie od zewnątrz. Co idealnie współgra, gdy już zadbaliśmy o siebie od wewnątrz – jesteś tym co jesz, jesteś taki jak żyjesz – znamy te powiedzenia. Dlatego na konferencjach są specjaliści od zdrowego odżywiania i zdrowego stylu życia, jak również specjaliści od urody zewnętrznej. Jedni i drudzy pomagają osiągnąć efekt WOW. Czyli jak być jeszcze piękniejszym i zdrowszym. Brzmi jak bajka, ale nie łudźmy się, że to samo się zadzieje. Pewną pracę trzeba wykonać. Dużo mniejszą niż nam się wydaje, ale konsekwentną. A najtrudniej jest zacząć i wytrzymać ten początkowy newralgiczny okres. Ale gdy się przyzwyczaimy, nabierzemy nawyków, wszystko później idzie już z górki. I można tak jak ja bez żadnego przygotowania, sprawnie, przez lasy i śniegi ruszyć na Śnieżkę, o czym w kolejnym artykule.
Podstawowa wiedza Wellnessowa i link do zakupów z rabatem wysokiej jakości suplementów, witamin i mikroelementów opracowanych przez szwedzkich naukowców jest pod tym adresem: WELLNESS czyli w zdrowym ciele zdrowy.
Jako pasjonat geologii muszę wspomnieć o formacji skalnej: Krucze Skały ok 620m n.p.m., obok których odbywała się konferencja. Właśnie tutaj jest jeden z najlepszych punktów widokowych na Śnieżkę. Popularny wspinaczkowy rejon (skałki do 25m wys.). A do tego niezwykle ciekawe geologicznie miejsce. A to za sprawą skał – granitognejsu i pegmatytu. Wśród minerałów występuje tu minerał szlachetny – szafir. Czyli niebieska odmiana korundu, jeden z najtwardszych kamieni na Ziemi (9 w 10 stopniowej skali Mohsa). W Polsce nie mamy wielu miejsc, gdzie występują kamienie szlachetne. Dużo lepiej jest pod względem minerałów ozdobnych. Polskie szafiry rzadko mają jakość jubilerską, ale fajnie że są. Opisywane miejsce to też stanowisko występowania turmalinów i okruszków złota. Krucze Skały to też dobry punkt, aby wyruszyć w górne partie Karkonoszy, w rejon najwyższej góry jaką jest Śnieżka 1603m.
To dobre miejsce aby zaprosić do Łodzi i do przeczytania Expressu Ilustrowanego Interstone (Wydanie Specjalne – Gazeta Targowa), periodyku wydanego z okazji 54. Wystawy i Giełdy Minerałów i Wyrobów Jubilerskich – 13-14 kwiecień 2019 – Hala Expo, Łódź. Wśród samych interesujących artykułów, są także moje – o Saligramach czyli amonitach z Himalajów Nepalu i o Kilimandżaro.
NA ZDJĘCIACH: Podróż w Sudety – „zadowolony z nawigacji?” – bardzo, bo mogłem zobaczyć piękne zakątki przedgórza sudeckiego, których jadąc głównymi drogami bym nie zobaczył. Park Krajobrazowy Chełmy jest dla mnie wyjątkowo ciekawy ze względu na powulkaniczne pamiątki na ziemiach polskich. Nie brakuje ujęć na jeszcze zimowe Karkonosze, z okolic Bolkowa, Jeleniej Góry i Kruczych Skał w Karpaczu, które też są na zdjęciach. Oczywiście są migawki z konferencji Wellness by Oriflame. Urozmaicone ciekawe wykłady, rozmowy, spacery, tańce, dobre i zdrowe jedzenie, w tym zaprezentowane na jednej fotografii koktajle truskawkowe i czekoladowe z kiwi i jabłkami. Na zdjęciach jestem z Beatą, Marzeną, Urszulą, Elą, Adamem, Moniką, Ewą, Kasią, jest Andrzej z Mariką, ujęcia grupowe. Ostatnie dwa to magazyn Interstone i moje artykuły. Aaaa, zapomniałbym, przypadkowy błąd w dacie na dyplomie - 04 zamiast 03 - ma na celu zwielokrotnić jego wartość w przyszłości.
